czwartek, 3 stycznia 2013

Kronika ptaka nakręcacza

Znudziły mi się materiały, moja maszyna nie pokochała filcu, więc to jest rezultat naszych przekomarzań, który zadowala nas obie:
Przód i tył torby z materiału, który śnił mi się od sierpnia... aż go poćwiartowałam!
Boczki i denko z grubego filcu. Zapięcia magnetyczne umożliwiają zmianę kształtu i rozmiaru torby.

1 komentarz:

  1. ale spokój na Twoim blogu! Może by tak jakaś nowa notka..co?

    OdpowiedzUsuń